5 january 2012
śpiewanka podróżująca
zimowy krajobraz jak kac poświąteczny
po twarzach rozprysnął się z brudnej kałuży
w przegrzanym wagonie na sąd ostateczny
patrzymy z pode łba a podróż się dłuży
za lasem za rzeką za kolejnym lasem
jest miejska pozłota i praca na pewno
z rozkładu wynika że jest dosyć czasu
by cicho zanucić na melodię rzewną
nagrzani gorzałą półsenni wieśniacy
o rękach jak cęgi nienawykłe książek
z mozołem czytamy: wagon drugiej klasy
nie wysiadać w biegu zachować rozsądek
zachować rozsądek zachować rozsądek
zachować rozsądek zachować rozsądek
zachować rozsądek zachować rozsądek
zachować...
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek