18 march 2013

w przyszłości zamierzam pisać już tylko tytuły*

światło
otwieram drzwi lodówki
a dalej to już łatwo, trafi Pan
Babilon nie sprostał - wychodzimy
Grecja upada Rzym i zupełnie mnie to nie obchodzi
złe czasy dla wędrownych ptaków
czytam więc te cholerne listy Heloizo

trzynasty grudnia
tu się zatrzymam na chwilę, to nie ten rok co myślisz
stoję w skarpetkach na śniegu - buty i narty mamy na spółkę
jeszcze nie palę dużo, jeszcze nie
czerwcowy wieczór gdy wykradnę wino
będą też pestki dyni i nikt nie umiera
chwilowo jednak zima, całe dziesięć metrów w ciemność

skaczę

czterdzieści kilo, może mniej ojca
matrimonio polacco
po drodze jeszcze pogrzeb
potem dwa w tygodniu
i jeszcze jeden
i kolejny
przestaję liczyć
Requiem według Herreweghe'a wydaje się najbardziej solidne
zamykam drzwi lodówki

światło
 
 
 
*W. Kazubek


number of comments: 67 | rating: 16 |  more 

sisey,  

uprzedzam pesymistów - lista nie jest zamknięta

report |

Wieśniak M,  

hmmm, u mnie nie będzie wiele czytania...

report |

sisey,  

no tak, kto by tam liczył, te dwa tysiące wierszydeł. :>

report |

Wieśniak M,  

wiesz:)), te odczytywane tytuły kojarzę bardziej funeralnie:;))

report |

sisey,  

już widzę jak ci nad grobem odczytują listę tytułów jakie spłodziłeś. Co słabszych, dyskretnie wywożą sanitarki. :>

report |

Wieśniak M,  

Tam raczej wygłaszają nadania prezydenckie czy uniwersytecki, może jeszcze jakiegoś Nobla trącą, ale tytuły wierszy?:)))- nie spotkałem:)))- A,propos, jak długo trwał pogrzeb Szymborskiej?:))))

report |

sisey,  

ee. a co tam ona, trzysta wierszy? to jest pikuś

report |

damian,  

a myślałem że już nigdy nie usłyszę Kazubek ;) XD

report |

sisey,  

Damianie, czemu uparłeś się pochować Waldemara? On wciąż jeszcze pisze.

report |

Waldemar Kazubek,  

I pisze świetnie. Jeśli tylko pisze!

report |

sisey,  

tytułu :>

report |

Waldemar Kazubek,  

Większa, rzekłby.

report |

Szel,  

ty Damian dobrze sie czujesz? na twoim miejscu napisalambym co najmniej mistrza Kazubka!

report |

issa,  

http://tnij.com/uLdVc

report |

sisey,  

no to jest niekomentarzowe. :)

report |

issa,  

p.s. na pociechę po tym alienie, możesz do lodówki włożyć to :/ http://tnij.com/3A5ds

report |

sisey,  

cóż za kontrast?!

report |

tadik,  

:) za słaby jestem. od dzisiaj czytam tylko tytuły:))))

report |

sisey,  

yhm, o zdrowie trzeba dbać.

report |

Laura Calvados,  

Świetna kooperacja

report |

sisey,  

z tym, że kooperant nic o tym nie wie. jeszcze

report |

Laura Calvados,  

dowie się najpóźniej w weekend, bo wygląda, że się widzimy we w cztery oczy :>

report |

sisey,  

o cho... :>

report |

Waldemar Kazubek,  

Już wie, ale pochyli się wieczorem, teraz w biegu.

report |

Waldemar Kazubek,  

Co mam rzec - tytuł wyśmienity, wręcz zazdroszczę. Resztę też bym pewnie podpisał, choć pewnie napisałbym lepiej :P

report |

sisey,  

o łossschś... :> No nie wiem skąd ale czułem, to pewnie intuicja, że tytuł Ci się spodoba. I oczywiście wierzę, że zrobiłbyś to setki razy lepiej. Bo co to za poeta, który nie potrafi lepiej. Gdybyś nie napisał mi tych słów, pewnie sam sam sobie bym to napisał. - sisey! - taa? - mogłeś lepiej! - serio? no miałem, ale spieszyłem się na autobus. :>

report |

Waldemar Kazubek,  

Nooo, przykro mi, taki autobus to jednak kompromitacja :P Porządni poeci to się jednak muszą wozić.

report |

sisey,  

Podobno Wojaczek wyłącznie pieszo pił po knajpach.

report |

Waldemar Kazubek,  

Ja to mam alergię na Wojaczka. Nie lubię.

report |

sisey,  

myślałem, że my o poetach i czym podrożają, a nie fobianach i innych alergenach.

report |

Waldemar Kazubek,  

taaaa, każdy coś tam myślał, nie każdy się przyznał.

report |

sisey,  

znam pewną poetkę uczuloną na każdego. ja bym uważał, bo lubi powalczyć o kształt słowa

report |

.,  

"wędrownych ptaków" - wędrowne ptaki to motyw Stachury czyżbyś podbierał frazy Stachurze ?

report |

Waldemar Kazubek,  

Nie mój biznes, ale to dosyć śmiałe stwierdzenie, że "wędrowne ptaki" są frazą Stachury. A już na pewno, nie można stwierdzić, że "wędrowne ptaki" nie mogą sobie polatać w jakimkolwiek wierszu, poza utworami Steda. Inna rzecz, że "wędrowne ptaki" mogą się wydawać dość wyświechtaną metaforą.

report |

sisey,  

Marcel, tak, masz mnie. Czasem tez używam interpunkcji. Idę poklęczeć.

report |

.,  

Tak trudno było przyznać się od razu - nieładnie nieładnie- nie wiem czy klęczenie pomoże Ci ale próbuj

report |

sisey,  

Wysoka ta Twoja choinka musiał być. :>

report |

.,  

nie wysoka bo używasz wielu wyświechtanych fraz które wcześniej już były publikowanie i wielokrotnie przetwarzane dlatego większa nie jest potrzebna bez stojak wystarczy

report |

sisey,  

tak oczywiście, masz racje. Pisze banały, gnioty, a najczęściej, to nie wiem o czym piszę, wtedy morduję i palę. coś jeszcze?

report |

.,  

sam powiedziałeś co piszesz i mordujesz- szczegóły zachowaj sobie dla siebie

report |

sisey,  

precz głupcze, marnujesz mój czas

report |

.,  

do mnie mówisz? czy tak się wyraża uznany autorytet? , człowiek walczący o kulturę

report |

Waldemar Kazubek,  

W pewnym momencie inaczej już się nie da, ale fakt - mógł napisać: dosiądź wędrownego ptaka i w drogę.

report |

sisey,  

Waldek, rozbroiłeś mnie :D

report |

.,  

mógł -jak widać między słowem a czynem dla niektórych jest za duża odległość -

report |

Waldemar Kazubek,  

Ech, przecież ja tu jego (siseya) stronę trzymam, bo o tych "ptakach" to bzdurę strzeliłeś jakich mało a jeszcze się naprzykrzasz dalej.

report |

.,  

nie wiem czy bzdura - częsta fraza używana przez Stachurę i nie tylko jego jak sam powiedziałeś bardzo wyświechtana - jego odpowiedzi były bardzo warsztatowe a kogo stronę trzymasz to nie mój problem

report |

sisey,  

Marcelku, lubię kabaret, ale głupio mi z tobą na scenie. No idź papu. Bo dam bana w końcu. Wiem, że próbujesz kretyńsko mnie sprowokować. Tylko, że za cienki jesteś. chcesz pogadać, zdejmij bana Issie i przeproś na kolanach, ona ma większe serce.

report |

Waldemar Kazubek,  

Ale to nie jest żadna "fraza"! To tak jakbyś uznał, że "kura nioska" to jest czyjaś autorska fraza. Nie rżnij głupa.

report |

.,  

tu tak uznają -więc biorę ich miarkę - skoro wyrażenie kolokwialne jest czyjąś własnością jak się tu dowiedziałem - to ja nie wiem kto tu rżnie głupa ale dość tej jałowej dyskusji i możesz być pewny sisey zwłaszcza jak się teraz dowiedziałem ile Ty masz lat że Cię już nie odwiedzę -żegnam

report |

alt art,  

jeszcze..

report |

sisey,  

N,o to brzmi prawie jak komplement, Szatniarzu. Wciąż liczę że się rozgadasz. Wiem naiwniak ze mnie. :>

report |

Szel,  

mistrzostwo swiata Sisey, ale czy jak w przyszlosci otworze w wierszu drzwi lodowki to popelnie plagiat?_ serdecznosci :)

report |

sisey,  

to zależy. podaj typ, zawartość i co ona robi w wierszu? ;)

report |

Szel,  

mi lodowka zawsze kojarzy sie z martwym leninem :P

report |

sisey,  

a to śmiało. publikuj

report |

Florian Konrad,  

Szel- zdanie ,,mi lodowka zawsze kojarzy sie z martwym leninem" jest genialne! Mogę użyć jako cytatu w następnym tekście? :)

report |

Szel,  

gdybys sie Lenina zapytal florciu napewno nie mialby nic przeciw :Lenin wiecznie zywy ;:)

report |

Szel,  

a czy moglabym uzyc tego, bez twojej szanownej zgody Sisey? , albo trzynasty marca...moglabym ?:)

report |

sisey,  

śmiało. rób co chcesz. nie wiem, o czym tak na prawdę rozmawiamy. znikam więc.

report |

Szel,  

rozmawiamy o Marcela plagiacie, bo jesli dobrze zrozumialam na czyms podobnym on polegal :P ale twoj wiersz jest naprawde piekny, i wybacz mi brak merytorycznych uwag _zlosniku :)

report |

sisey,  

warto znać temat nim się coś napisze. rozumiem, że nie wiesz nic. stąd robisz absurdalne porównania. wybaczam. bez złości. serio.

report |

Szel,  

sory za ten wtret pod twoim wierszem, ale i mnie nerwacja z deka poniosla po waszych dzisiejszych wystepach ;(

report |

Bożena Brzozowska,  

w dawnej przeszłości organizowałam konkurs na: najlepszy tytuł!:) dawno to było ale było. mam słabość do tytułów:)))

report |



other poems: prawie ekfraza, żaden, szkic, ballada o ludziach na drzewach, to tylko, zima na Marsie, ..., szkłem w oku bawi się szaleniec, ja proszę pana mam dobrze, stos, żaden albatros, kołysanka dla Smoka, łaska obłędu, z bedekera pana jabłońskiego, nocny rejs do Hurghady, mgły zbyt przejrzyste, chciałbym zostawić ci wiersz, jak pamięć przejrzysty, wiersz o niechęci do uczestnictwa w nurcie, oglądając pejzaż z San Quirico d'Orcia, marynarze jeszcze nie, powiesił się szewc, nic tam, a to co widać to nic, w przyszłości zamierzam pisać już tylko tytuły*, e-gotyk, dochodzenie do wyobraźni, solo na saksofon barytonowy, zawiniątko, kapitułka dla mas, rozmowa z estetyką w tle, na uspokojenie, lekcja czytania, focus, Kordian F w ciąży pije, cóż to by była za miłość [update], romans którego nie było, w dniu dzisiejszym wylosowano... [update2], człowiek prywatny, do porządku dziennego, nasze never never, ich liebe You mon Munich, chili albo auto da fé, ona minie, oferta najnowszych telefonów, wiersz na raty, od klęsk, kiedy nadchodzi, obejrzyj za mną ten zachód [update], nigdy mi nie mów że piszesz wiersze, przyjdzie mi umrzeć na fortepian, na ryby, kojarzymisie, odchodzę, moje łóżko, zwiersz lekki i powiewny (update), wiersz na życzenie GLC za punkcik, o filozofii smaku słów kilka, pamiętnik człowieka rozsądnego, a słońce z papieru jego jest, mój drogi Bruno, błękitniejesz z papierosem, futerał, z dziennika rozbitka, nie przypadkiem w sepii, nie na życzenie publiczności, książę, kto my?, melanż mix i inne trudne wyrazy, utykanie na starych filmach, parapetówka solo, wieczór że do rany przyłóż (update), oczywiście mogło być gorzej, zawierzam [czekamy na pociągi], jesteś gotów, wieża Babel XXI, scenariusz męskiego wiersza, tutsi [cenzura] hutu, mało morskie opowieści, ekfratyk z jaśminem w tle, drzewieje się, awangarda w salonie fryzjerskim, głupiec, dawno cię nie widziałem, czytaj mnie z ruchu warg, o zmierzchu i bez przewodnika, już jestem przedtem, śpiewanka podróżująca, ok, mieliście rację, po schodach, kurs na zachód, audyt, nadmiar powietrza między nami, ja się o pana niepokoję, to tylko słowo o moście, wątpliwości faceta w ugrach, katedra języka, Betlejem zero jedenaście, jasełka w mieście P., nocny talk show, była sobie zima, co ty tam widzisz, ostatnia pięta Achillesa, z listów, sfumato, dom specjalnej starości, zupełnie o niczym, list motywacyjny, pieśń myśliwego, jeden z nas ja, Komunikacja zastępcza, lekcja autonomii, obcy w obcym mieście, hologram, wyjatkowo trwałe niby, re: w drodze do miasta, bezimienni, buty nie mają sensu,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1