8 października 2013
8 października 2013, wtorek ( poręczny )
zapukał do drzwi wielki smutek
uderzył w struny z gorzką nutą
przygasił światła zapalił świecę
i
to by było na tyle wyrzekł
- lecę!
dosiorbał herbatę w biegu
bym się i tym nie dręczył
wybiegł na klatkę i zjechał
po poręczy
uderzając po stopniach
pudłem z rezonansem
zwieńczeniem jęknął
a ja wraz z nim
awansem
14 września 2025
absynt
14 września 2025
wiesiek
14 września 2025
violetta
14 września 2025
smokjerzy
13 września 2025
sam53
13 września 2025
wiesiek
13 września 2025
sam53
13 września 2025
dobrosław77
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro