1 december 2014
1 december 2014, monday ( tak jakoś wyszło )
Co to za dziennik, który jest tygodnikiem, marny jakiś taki, ale za to mniej wysiłku przy pisaniu i czytaniu. Co to za dzień, gdy jedyna akcja to przejście z jednej karty kodowej na IPKO na nową, albo odgrzanie sobie obiadu i zażycie lekarstw w miarę regularnie. Co to za tydzień, w którym z trudem wyszło się po zakupy w płaszczu narzuconym na dres. Co to za tydzień, w którym uczucia uszły jak powietrze ze starego sylwestrowego balonu. Co to za dzień, o którym nic nie da się napisać co to...
22 february 2025
absynt
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
supełek.z.mgnień
22 february 2025
jeśli tylko
22 february 2025
Jaga
22 february 2025
ajw
22 february 2025
ajw
21 february 2025
wiesiek
21 february 2025
Eva T.