7 lutego 2013
7 lutego 2013, czwartek ( szczepionka na wirtual )
W blogosferze czuję się jak na statku kosmiczym. Zamykam właz siadam przy komuterze i wprawdzie wnoszę na pokład ziemskie rozumienie świata to mam świadomość, że tutaj oddycha się innym powietrzem. Komunikacja ma architekturę Centre Pompidou, kwioobieg jest na widoku i narażona jest na propagację, która wymyka się kontroli. Informacje umieszczone w przestrzeni internetowej krążą w niej jak śmieci kosmiczne i nigdy nie wiadomo kiedy nas dopadną. Kiedyś przypadkowo trafiłam na swoją pierwszą stronę internetową, którą wpuściłam do internetu 12 lat temu i dawno usunęłam z wynajmowanych serwerów. Przyznam się, że byłam w szoku.
Jedna rzecz, której uczę się z trudem od lat to nie reagować uczuciowo na komentarze i dyskusje na forach. Rozmowa "akustyczna" jest ulotna jak fala, która ją niesie, rozmowa internetowa ma swoją dokumentację pisaną co utrwala i wzmacnia jej przesłanie. To groźny wirus i trzeba się na niego szczepić
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis