30 sierpnia 2012
30 sierpnia 2012, czwartek ( zwykłe fotki )
kusi mnie, aby pokazać nie wysoce artystycznie, ale prozaicznie realistycznie efekty zburzenia muru berlińskiego. Bez patosu, ot tak patrzcie i podziwiajcie jak wygląda po liftingu kraina jezior i kresy. Nocując na Saharze pomyślałam, że dopiero tu można zrozumieć w pełni twórczość Camusa, w Wilnie zaczęłam na nowo oddychać Mickiewiczem. Trochę zwykłych zdjęć zaczynam umieszczać na blogu. Chwilowo to tylko pensjonaty, bo obiecałam miłe słowo gospodyniom obiektów, ale Wilno i Wigry drepczą im po piętach. Kto ma czas i chęć to zapraszam - bkm.bloog.pl
17 listopada 2024
piekło czyli parzyYaro
17 listopada 2024
Moje szczęście poszłoMarek Gajowniczek
17 listopada 2024
1711wiesiek
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek