15 kwietnia 2013
Śmiejcy
bez obaw
w pobliżu ich nie ma
nie dalej jak przedwczoraj jeden taki, wąsacz
łaził od wioski do wioski w czerwonych szmatach
podpierał się kijem
bredził, że iskry wiszą w powietrzu
na domy runą blaszane gałęzie
chłopi próbowali zatłuc widziadło. długo lizał rany
. naprzykrzał się dalej, poszły w ruch noże
marnie skończył, w kijankach
dobrze, takich tu nie trzeba
kiedyś w mieście widziałem całą hałastrę
błazeńscy i pozbawieni ludzkich rysów
gęby w lukrze, cekinach, zardzewiałe dzwonki
na szyjach. oczy miedziane, od ciągle
gapienia się w ogień
jeszcze ten rechot, aż ciarki przechodzą
jeden chciał mi powróżyć z żaru, kazałem odejść
przecież oni szczury, ropuchy i kto wie
jakie jeszcze paskudztwo źrą
gadają, że jak kobieta w ciąży będzie się
z kogoś naśmiewała
dziecko przyjdzie na świat z tym brzemieniem
grymasem. nim osiągnie wiek dojrzały-
zatańcuje się na śmierć, albo kipnie na febrę
nie wiem, czy to prawda
dobrze, zmieńmy już temat, bo obrzydzenie bierze
23 grudnia 2024
2312wiesiek
23 grudnia 2024
ukłony od MistrzaAS
23 grudnia 2024
Podwójnie urodzeni !Belamonte/Senograsta
22 grudnia 2024
Tkliwiedoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek