agnieszka_n

agnieszka_n, 15 january 2011

Wędrówka...

Światło wdrapuje się po policzkach,
zaznaczając obecność uśmiechem.
Nocne szelesty śpią  w pościeli.

Prostujesz palce, 
chcesz dosięgnąć dnia, 
niby przypadkiem wyciągasz 
po mnie dłoń.

Idę. Oczy  mam zamknięte.
Wystarczy, że jak ty
wierzę w Nibylandię...

15.01.2011


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

agnieszka_n

agnieszka_n, 14 january 2011

Coś na kształt nocy...

Znowu 
stłukłam noc.

Granatową porcelanę
rozbiłam na kawałki,
kiedy rzuciłam zbyt
kanciastym słowem.

To dziwne,
ale nie trafiło w ciebie...

Noc tłucze się ze mną.
Tchórzliwie chowam się pod kołdrą,
ale w ciemności widzę jaśniej.

14.01.2011 


number of comments: 7 | rating: 6 | detail

agnieszka_n

agnieszka_n, 13 january 2011

***[krótka historia]

Ona miała czarne włosy
potargane marzeniami,
kiedy miało padać
w loki się zmieniały.
W uszy wpinała agrafki,
a nadgarstki oplatała rzemykami.

On miał jedwabny garnitur
i wypchane kieszenie.
Jeździł czarnym samochodem,
a najbardziej lubił... tosty z dżemem.

Kiedy słońce zachodziło,
w domach stygły herbaty-
przecież im się nie uda-
jak głosiły proroctwa
zza ściany...

13.01.2011


number of comments: 9 | rating: 4 | detail

agnieszka_n

agnieszka_n, 12 january 2011

Przerwana lekcja muzyki

Długo czekała
na ten moment 
nim zobaczyła

dwa ciepłe cienie
na ścianie.

Wcześniej była czarnym  fortepianem,
na którym co wieczór mechanicznie 
wygrywał te same dźwięki.

Łatwo znaczyć cokolwiek
ale nie być wszystkim...

11.01.2011 


number of comments: 3 | rating: 5 | detail

agnieszka_n

agnieszka_n, 11 january 2011

***[inne słońce]

Jesteś ulepiony 
z mojego powietrza,
prawie jak cisza na skraju rzęs.

Już nie pamiętam,
że tam do siebie strzelają,
że gdzieś nie wiedzą
jak smakuje chleb.

Tak dobrze móc  
znów zmrużyć oczy,
przed zaśnięciem
łykać pastylkę zieleni
i lepić z chmur cukrową watę.

Choć mokrą trawę przyjdzie nam gnieść,
to jutro znów wstanie inne słońce...

09.01.2011


number of comments: 3 | rating: 5 | detail

agnieszka_n

agnieszka_n, 2 january 2011

Niech mówią, że to na miłość

Ślady na śniegu zawsze zbliżają nas- do ludzi.
Kolorowe światełka maski topią na wosk.
Płatki spadają na twarz, 
choć zimne, jakby tulą.

Za szybą  cisza
i nieskalana biel
uspokaja każdy nerw.

Z lewej strony znowu 
swędzi ją nos.
Niech mówią, 
że to na miłość.

02.01.2011


number of comments: 6 | rating: 8 | detail

agnieszka_n

agnieszka_n, 28 december 2010

Tej zimy...

To nie rękawiczki
oddają ciepło moim dłoniom.

Z chmur spadają okruchy wiary,
pod śniegiem cichutko iskrzą
gwiazdy zaspane.

Serce rozciąga się w fotelu
ubrane w puszysty sweter 
i grube skarpety.

Płomienie z kominka
pulsują na ścianie...

27.12.2010


number of comments: 4 | rating: 6 | detail

agnieszka_n

agnieszka_n, 25 november 2010

Zmysłowo

Pękły krople
na szybie zostawiając
ślady błękitnej krwi

księżyc posrebrzył noc
a ona dwa kieliszki
wypełniła czerwienią

w cichym pokoju
ukołysał ją dym ze
świec rozgrzanych oczekiwaniem

lśniącoczarne rzęsy
spoczęły wygodnie na
szerokiej kresce

08.05.2010


number of comments: 5 | rating: 4 | detail

agnieszka_n

agnieszka_n, 21 november 2010

Z rozmyślań wieczornych czyli niebo do wynajęcia

Pod dachem świata
my
jak ziarnka piasku
na dwóch krańcach

przecież gdzieś musi istnieć
zbiór wspólnych gwiazd

już słony wieczór doprawiam
cierpkością zielonej herbaty

niebo do wynajęcia
niebo z widokiem na raj

pęcznieje
coraz bardziej

19.11.2010


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

agnieszka_n

agnieszka_n, 4 november 2010

Spotkanie w deszczu

Deszcz jest dla mnie
ostatnim spotkaniem.
Gdy nieme krople 
giną na chodnikach,
stoję z nagą duszą 
w wielkiej bramie.

Przyszłość rozpływa się
pomiędzy palcami,
ale nadal
w miękkich chmurach chowam nos
i kieszenie jeansów
mam wypchane marzeniami.

Jeszcze raz
będę bielą Twojej skóry
i jak płatek śniegu w dłoniach zniknę...

03.11.2010 


number of comments: 6 | rating: 8 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: *** (Cheers), blisko, ***(folder spam nie zawiera wiadomości), *** (deja vu), larum., prosto w hasztag, ***(miejsca), *** (istotnie), Węzły, deseń, *** (nie ma takiej mocnej wódki.), *** (kiedyś), zależność, *** (Capricornus), ***(życzenie), na dwa, jak kobieta, legenda, * * * (do), mantra, * * * (mijanie), ab ovo, żart, dobrej myśli, trauma, pocztówka z miasta grzeszników, in memoriam, dzieci na schodach, mój, dom zawsze będzie domem, kalambury, * * *, nie wiem jak to powiedzieć, mimo wszystko, w obawie przed mijaniem, rozsupłanie, wysiedleni, oczekiwanie, souvenir, adoracja, flash, jabłko na grzbiecie, dwa, marzec, Panaceum, rocznica, wszystko będzie dobrze, kroki, przypadłość, atelier, bo to są takie urodziny, pojednanie, szetland, azyl, melanie, zimne ognie, AUKCJA, tyle mogę, "posłuchaj..., parafina, znam ptasią głowę, białe ramiona i brzuch*, w zimnym nie mieszczą się znaki interpunkcyjne, w dzień gdy najsilniejsza światła moc są słowa, których nigdy nie wypowiem*, * * * (dziewczyna maluje obrazy.), bo może powiesz mi coś jeszcze, gra, wnuczka, akt, zamioculcas, wytłumienie, plecionka (2), plecionka, opowiem wam, z listów do ojca, wieczór, pierścionek, huśtawka, deska, tuli - pan, pasażerka, bez dalszego ciągu, dzień jak nauka latania, to zabawne jak nic nie znaczyłby świat bez miłości.*, szkice ołówkiem (15), pauza, kiedy kombajn przejeżdża przez głowę, jabłoń, dolny rejestr ciszy, wiśka misiakówna, dzień babci, bez znaczenia (ekfraza), ryżowe pola., amplituda, przyjaciel z dzieciństwa, nie mów nikomu, `kiedyś tam będziesz miał dorosłą duszę...`*, flet, wygnańcy, po, o szczęściu trzeba milczeć., przez, ..., choroba sieroca, do ciebie (na, na, na...), bla bla, tup tup, wyryte w niemocy, jesień na paliatywnym., z monologów. pod wodą., z monologów. na łące., z monologów. w lesie., * * * [kiedy płaczesz, nigdy na mnie nie patrzysz], krótka refleksja bez tytułu, szkice ołówkiem (14), szkice ołówkiem (13), na web na szyję, kiedyś znowu kupię żółte tulipany*, tytuł wymyślisz sam, * * * (niewypowiedziane), somalijka, koda., anka - prolog., powrotny, bezsen(s), * * *(kamienie mogą się przytulać), szkice ołówkiem (12), szkice ołówkiem (11), szkice ołówkiem (10), szkice ołówkiem (9), szkice ołówkiem (8), dominik*, szkice ołówkiem (7), szkice ołówkiem (6), szkice ołówkiem (5), szkice ołówkiem (4), szkice ołówkiem (3) - wersja 2, szkice ołówkiem (3), szkice ołówkiem (2), szkice ołówkiem (1), HAIKU - próba (1), krzyże przy drogach wyrastają niezależnie od deszczu., * * * [podobno każda starzejąca się kropla upada,], * * * [z listów pożegnalnych] /wersja 2/, * * * [z listów pożegnalnych], parasolnicy (ekfraza), wiersz napisany od rana, * * * [każda nieobecność...], * * *[choć mam głęboko wrośnięte korzenie], dopiski w księdze rodzaju, przy kuchennym stole,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1