22 february 2014
pocztówka z miasta grzeszników
nie wychodzę na balkon bo co jeśli róg księżyca
zawadzi o głowę lepiej wypłakiwać noce do rzeki
niech je zabierze z nurtem jak nadpalone papierosy
albo liście zmieszane z fermentującymi zwłokami kochanków
przęsła ledwo dźwigają myśli nie pytaj
czy tam byłam spłonęły czarnobiałe zdjęcia
z dziewczyną o pełnych wargach puszczających dym
gdzie tylko loki na ramionach dbały o przyzwoitość
ulice przypominają ciało wilgotne przez cztery pory roku
za rogiem romantyzm i odwrócone oczy
a rankiem widać jak młode drzewa
zamieniają się w krzyże z przybitymi wyrzutami sumienia
29 may 2025
wiesiek
28 may 2025
wiesiek
27 may 2025
wiesiek
25 may 2025
wiesiek
24 may 2025
wiesiek
20 may 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek
12 may 2025
wiesiek