11 january 2011
***[inne słońce]
Jesteś ulepiony
z mojego powietrza,
prawie jak cisza na skraju rzęs.
Już nie pamiętam,
że tam do siebie strzelają,
że gdzieś nie wiedzą
jak smakuje chleb.
Tak dobrze móc
znów zmrużyć oczy,
przed zaśnięciem
łykać pastylkę zieleni
i lepić z chmur cukrową watę.
Choć mokrą trawę przyjdzie nam gnieść,
to jutro znów wstanie inne słońce...
09.01.2011
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma