8 july 2011
przy kuchennym stole
coraz więcej kocich grzbietów pod piecem.
to znak, że do starej kuchni przyniesiesz
pod butami rudą krew z obumarłych liści.
kiedyś kobiety wypiekały tu chleb,
każdy bochen naznaczając krzyżem.
wielki stół, cerata w barwną kratę.
wcale nie pomaga czwarta kawa.
ciśnienie niskie, a szyby spłukane są
jak kieszenie pod koniec miesiąca.
znowu pachnie drożdżami.
w elektrycznym piekarniku rośnie ciasto
z ostatnich świeżych jabłek.
osiem cyfr podpisanych znakiem
mniejszości i arabską trójką
przenosi mnie do kwietnia.
wybieram zieloną słuchawkę.
08.07.2011
8 may 2025
wiesiek
7 may 2025
wiesiek
6 may 2025
Eva T.
5 may 2025
wiesiek
4 may 2025
wiesiek
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka