4 november 2010
Spotkanie w deszczu
Deszcz jest dla mnie
ostatnim spotkaniem.
Gdy nieme krople
giną na chodnikach,
stoję z nagą duszą
w wielkiej bramie.
Przyszłość rozpływa się
pomiędzy palcami,
ale nadal
w miękkich chmurach chowam nos
i kieszenie jeansów
mam wypchane marzeniami.
Jeszcze raz
będę bielą Twojej skóry
i jak płatek śniegu w dłoniach zniknę...
03.11.2010
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek