25 august 2011
szkice ołówkiem (5)
łykiem goryczy przesuwam sen na drugą stronę
i upycham niedojrzałe myśli. cień muchy
rozpłaszczył się na śliskiej tafli, która światłem
przebija jej skrzydła, rzucając niby inną perspektywę.
wokół same karykaturalne drzewa,
i jeziora malowane w krzywe twarze,
które są jak ojczyzna dla gnijącej zieleni.
uwierzyła we wspólną wyprawę
po złote runo, chociaż rozpiął
jej blade ramiona na krzyżu
i przytwierdził gwoździem,
mówiąc że jest dla niego siostrą.
2011.
22 february 2025
absynt
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
supełek.z.mgnień
22 february 2025
jeśli tylko
22 february 2025
Jaga
22 february 2025
ajw
22 february 2025
ajw
21 february 2025
wiesiek
21 february 2025
Eva T.