27 marca 2015
krajobraz po rozlaniu mleka
boję się patrzeć zbyt intensywnie w poniedziałkowe mordy
tam strzelają tu pan bóg kule nosi
z podróży przez góry pamiętam mgłę i czerwone światła ciężarówki
ciężarna ziemia nosi nas na swoim brzuchu
za morzem była lepsza wolność za rzeką czekali ruscy
sąsiad spod dziewiątki wynosił z fabryki czysty spirytus
podczas pacierza zamieniam się w konesera poboczy
przemycam nieczytelne obrazy
z kolan wychodzą mi ciernie
kąty są pełne od podmiecionych marzeń
21 kwietnia 2025
Arsis
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
21 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
wiesiek
21 kwietnia 2025
Trepifajksel
20 kwietnia 2025
Bernadetta
20 kwietnia 2025
wiesiek
20 kwietnia 2025
Bezka
19 kwietnia 2025
sam53
19 kwietnia 2025
wiesiek