18 stycznia 2017
wakacje nad polskim słońcem
nie było mnie tu trzy finały ligi mistrzów bez udziału Barcelony i naście paczek lucky strike'ów
w tym czasie żadna modlitwa nie zaprowadziła by mnie do konfesjonału
wszędzie grzech jak kurz a kurz jak miłość włazi w każdy kąt
teraz wracam starszy o Zofię i głupszy od Magdaleny
ale już nie schowany za cieniem tylko za bałwanem lepionym bez 500+
życie rodzinne toczy się w HD czyli handlujących dupami
nie ma świętości w obrazie telewizyjnym
nie jestem trudny w związkach a w szczególności w tych na odległość
ona mówi że telefon zastępuje jej moje usta
ja że słuchawka to kobieta
teraz nie wychodzę z siebie prawie wcale
jestem zamknięty aż pod szyję
7 maja 2025
wiesiek
7 maja 2025
Yaro
6 maja 2025
wolnyduch
6 maja 2025
Eva T.
6 maja 2025
Yaro
6 maja 2025
Marek Jastrząb
5 maja 2025
wiesiek
5 maja 2025
Yaro
4 maja 2025
violetta
4 maja 2025
Marek Jastrząb