9 maja 2017
zachód
mój ojciec to wąż matka
miała kształt gałęzi z której
spadliśmy na małomówne klify
tam morze wycierało sobie z nas usta
plaża jak pole tuż po żniwach
pełne rozoranych piaszczystych żył
my to kamienie wśród wron i mew
rafa grabiec | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (8) Książki (1) Poezja (583) Proza (6) Fotografia (96) Grafika (21) Dziennik (21) |
9 maja 2017
mój ojciec to wąż matka
miała kształt gałęzi z której
spadliśmy na małomówne klify
tam morze wycierało sobie z nas usta
plaża jak pole tuż po żniwach
pełne rozoranych piaszczystych żył
my to kamienie wśród wron i mew
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
TerraformowanieBelamonte/Senograsta