21 listopada 2017
przyszłość
ulice miasta ciągną się jak nogi modelki
możesz zobaczyć w nich więcej niż przez kratki konfesjonału
śmiechem wbijasz głębiej ból
niż torreador szpadę
miłość to nie tatuaż
miłość to koło ratunkowe
weszliśmy nadzy między karawany pustych pokoi
później w morze podobnych błędów
wymazać z czasu pragnienia o byciu kimś innym
niby łatwe niby kolejny krok w czasie
głód to takie coś z czym można nauczyć się żyć
(bądź moją nauczycielką
spróbuję być znów uczniem)
5 listopada 2024
Wierszyk specjalnyMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
0511wiesiek
5 listopada 2024
Klub Kawalerów OrderówMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53