1 czerwca 2016
po morfinie
na werandzie tuż przed ciszą która przyszła szybciej niż noc
wymieniliśmy klaustrofobię na ciepłego papierosa wśród kotów
próbuję odnaleźć cię w smsach jak kiedyś szukało się w knajpach
nietrzeźwych rozmów
nawet rany boskie ani ciała chrystusów
nie wymienią przepuszczonych grzechów
nawet w piersi bicie ani na kolanach marsze
nie zaprowadzą na ołtarze
bo właśnie opuściliśmy werandę trzema schodami w dół
psy ujadały na koty
noc cierpliwie czekała aż się zdarzy słońce
papierosy zostały bez pana
pani niech zapomni
7 września 2025
sam53
6 września 2025
Yaro
6 września 2025
ais
6 września 2025
wiesiek
6 września 2025
dobrosław77
5 września 2025
violetta
5 września 2025
absynt
5 września 2025
sam53
5 września 2025
sam53
5 września 2025
ajw