23 sierpnia 2017
wszystko idzie
nic tak nie pachnie śmiercią jak wiara
cienie skradają się przypowieściami
słowa kuszą weżem
nic tak nie zmienia miłości w wojnę jak strach
wyjdźmy dziś wieczorem na promenadę
możemy być blisko przypływów i karmić się dymem
nie musimy być szaleni w odkupieniu siebie
z pustyni nawet deszcz nie zrobi prześcieradła
pod którym możemy schować nasze skrzyżowane ciała
nie chcę być ofiarą skłądaną słońcu
tylko klatka ochroni cię przed nadlatującym jastrzębiem
każdy poranek modli się o spacer z psem
o świeże pieczywo
kawę
córkę mówiącą przy śniadaniu zróbmy coś więcej niż wczoraj
8 października 2025
Jaga
7 października 2025
sam53
7 października 2025
wiesiek
7 października 2025
sam53
7 października 2025
Belamonte/Senograsta
6 października 2025
wiesiek
6 października 2025
Yaro
6 października 2025
sam53
6 października 2025
sam53
6 października 2025
sam53