8 listopada 2016
gdzie jest mój umysł*
znasz mnie lepiej niż presja otoczenia
wymieniam żarówki nad głowami takich jak my
tak by światło szło ciągle z nami
ulice to niezamieszkałe cmentarze
wśród grobowców pijalnie niewykorzystanych szans
znasz mnie lepiej niż modlitwę do kogoś niewidzialnego
kieruję tę łódź na najbliższą latarnię
bezpieczniej się rozbić o coś widzialnego niż o własne błędy
rzeki to resztki sumienia
spływają z małomównych gardeł i krzyczą u wlotów by być zauważone
znasz mnie lepiej niż butelka zna smak wódki
z czasem się rozlewam i musisz mną przesiąknąć aż do rana
*tym razem zapieprzyłem tytuł kapeli Pixies
i dobrze mi z tym
5 listopada 2024
Wierszyk specjalnyMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
0511wiesiek
5 listopada 2024
Klub Kawalerów OrderówMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53