27 march 2015
krajobraz po rozlaniu mleka
boję się patrzeć zbyt intensywnie w poniedziałkowe mordy
tam strzelają tu pan bóg kule nosi
z podróży przez góry pamiętam mgłę i czerwone światła ciężarówki
ciężarna ziemia nosi nas na swoim brzuchu
za morzem była lepsza wolność za rzeką czekali ruscy
sąsiad spod dziewiątki wynosił z fabryki czysty spirytus
podczas pacierza zamieniam się w konesera poboczy
przemycam nieczytelne obrazy
z kolan wychodzą mi ciernie
kąty są pełne od podmiecionych marzeń
11 september 2025
wiesiek
9 september 2025
absynt
9 september 2025
ajw
9 september 2025
Jaga
8 september 2025
ajw
7 september 2025
jeśli tylko
6 september 2025
wiesiek
5 september 2025
ajw
5 september 2025
Jaga
4 september 2025
ajw