2 czerwca 2016
odkąd spotkałem deszcz
zimnieję od deszczu którym pachniesz
w niecodzienności można uchwycić się kołnierzyka tęczy
i rozmglić pępek gdzie truskawki i bita śmietana
zatuszowujesz schematy ruchem hetmana
ja skoczek unikam cisów jak bokser zapędzony do narożnika
na szczęście świat nie ma kantów
powinienem okazać się rano przymrozkiem
tak byś założyła na zamordowaną miłość czapkę
7 maja 2025
wiesiek
7 maja 2025
Yaro
6 maja 2025
wolnyduch
6 maja 2025
Eva T.
6 maja 2025
Yaro
6 maja 2025
Marek Jastrząb
5 maja 2025
wiesiek
5 maja 2025
Yaro
4 maja 2025
violetta
4 maja 2025
Marek Jastrząb