8 marca 2017
land of...*
chodzę po mieście z bratem deszczem
rozmazane ulice jak senne zdobywanie bieguna
tłoczą się mgłą rozmowy przy kioskach ruchu
chodzę po mieście o głupiej godzinie
aż złapie mnie radiowóz na nieczynnych światłach
wytłumaczyć się z chęci powrotu do domu będzie trudno
chodzić po mieście i myśleć o Bieszczadach to syndrom wieku i wielu
dlatego spróbuję odciąć się od pępowiny odkładających na emeryturę
zacznę jeszcze raz badać ulice jak kiedyś bawiliśmy się w doktora
i nikt nie był chory i wszyscy byliśmy młodzi
*przy dźwiękach St. Germain
10 grudnia 2025
Arsis
10 grudnia 2025
wiesiek
10 grudnia 2025
Anthony DiMichele
10 grudnia 2025
Anthony DiMichele
10 grudnia 2025
Anthony DiMichele
10 grudnia 2025
Anthony DiMichele
10 grudnia 2025
sam53
10 grudnia 2025
Eva T.
9 grudnia 2025
Atanazy Pernat
9 grudnia 2025
Atanazy Pernat