19 kwietnia 2018
więcej przestrzeni
wiatr przewraca liście jak bóg człowieka
otaczamy się jak wilki zmęczone zwierzę
mamy przeszłość i chcemy mieć coś do powiedzenia jutro
z tej układanki możemy wyjść z głową pełną chmur
nie musimy liczyć na kolejny zakręt w labiryncie
lina ma dwa końce gdzie ty to początek gdzie my to supeł
zamienimy się rolami i niech czas zapomni się na chwilę
wyrównam rachunki z wczoraj
nakarmię psa
odprowadzę miłość do kojca
drogą na której skrzyżowania i parkingi
jedziemy do ludzi
po rozmowę
po akceptację
po wiatr
do wilków
8 lipca 2025
sam53
8 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
7 lipca 2025
jeśli tylko
7 lipca 2025
Toya
6 lipca 2025
violetta
6 lipca 2025
Yaro
5 lipca 2025
dobrosław77
5 lipca 2025
violetta
5 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
5 lipca 2025
Arsis