24 lutego 2015
ragtime chyba
ocierniam się na podstawie cichej nocy
sczerniam pod wpływem nieprzespanych rozmów
rozgrabiam krótkie listy
przytulnie jest wśród twoich żeber
śnieg na nadgarstkach
pożar w stodole
świeża żywica pachnie jazzem
próbuję zrozumieć ciągnącą się wzdłuż drogi białą farbę
kruki na zaoranym polu
nie przeszkadzasz mi w znalezieniu tego co kiedyś zgubiłaś
jabłko nieodłącznie kojarzyć się będzie z ucieczką
28 lutego 2025
wiesiek
28 lutego 2025
Marek Gajowniczek
28 lutego 2025
sam53
28 lutego 2025
absynt
28 lutego 2025
absynt
28 lutego 2025
jeśli tylko
28 lutego 2025
ajw
28 lutego 2025
ajw
28 lutego 2025
ajw
27 lutego 2025
sam53