24 maja 2012

pacierz (alibi na każdą pogodę grzechu)


świat nigdzie nie zamieszkał
czeka na mglistym peronie aż
bezdomny ojciec wyjdzie z poczekalni
w marynarce grzechu
i zabierze swoje wieki
wieków amen


liczba komentarzy: 40 | punkty: 13 |  więcej 

Magdala,  

:)) eksperymentujesz. to dobrze.

zgłoś |

rafa grabiec,  

słowa tego potrzebują;)

zgłoś |

Istar,  

tak :)

zgłoś |

rafa grabiec,  

starałem się;)

zgłoś |

Jerzy Woliński,  

wiersz z aktualnym przesłaniem:)

zgłoś |

rafa grabiec,  

cieszy mnie taki odbiór. pozdrawiam

zgłoś |

filo,  

daję łapkę choć uważam, że nie ma grzechu :)

zgłoś |

rafa grabiec,  

jak nie ma jak jest

zgłoś |

filo,  

to jedynie filo_zoficzne rozważania a nie stwierdzenie faktu, zarówno z jedynje jak i drugiej strony, nie ma dobra i zła - to nie ma grzechu - oto moja wersja wydarzeń, z którą można zgadzać się, albo nie :)

zgłoś |

rafa grabiec,  

jak to nie ma dobra i zła, to co jest?

zgłoś |

filo,  

doświadczenia :)

zgłoś |

rafa grabiec,  

a mieć doświadczenia trzeba poznać i dobro i zło, tak jak i grzech. coś z czegoś

zgłoś |

filo,  

przykład. Kilka lat temu spotkało mnie bardzo przykre doświadczenie, ktoś powiedział - zło, cierpienie itd. W konsekwencji po latach okazało się, że to "zło" było drogą do szczęścia. Z tej perspektywy patrzę na to jak na dobro. Co to jest zło? Czym jest dobro? czy kochająca matka nie krzywdzi dziecka pozbawiając go doświadczeń? Itd. ;)

zgłoś |

rafa grabiec,  

pytania dotyczącego matki matki nie rozumiem. jak pozbawia dziecko doświadczeń? dobro to etyka, poprawność, dostosowanie się, zło jest przeciwieństwem

zgłoś |

filo,  

Chodziło o nadopiekuńczość, wychowywanie pod kloszem. Przykład - gdy miałam 20 lat mieszkałam z koleżanka, która była tak wychowywana. Istne dziecko, które należało prowadzić za rękę. Nic nie potrafiła, wszystkiego się bała, nie potrafiła załatwić żadnej sprawy urzędowej - nic kompletnie. Jej rodzice przyjeżdżali co tydzień i dziękowali Bogu, ze mieszka ze mną, bo jakby ona sobie poradziła. Moich rodziców nigdy nie poznali, choć mieszkałyśmy razem 5 lat. Jestem swoim ogromnie wdzięczna, że nigdy nie byli nadopiekuńczy w swej miłości. Przynajmniej nie wyrządzili mi tym krzywdy. A podział na dobro i zło to jedynie chrześcijańska koncepcja widzenia świata, nie pokrywająca się ze wszystkimi religiami i filozofiami :)

zgłoś |

rafa grabiec,  

absolutnie nie jedyna (chrześcijańska) . podział na dobro i zło to uwarunkowanie społeczne, każdy z nas wie co jest dobre a co złe, żyjesz wg. zasad moralnych, a one opierają się na pojęciach dobra i zła

zgłoś |

filo,  

mówię jedynie, że fakt iż jest ciemno w pokoju to tylko problem braku światła :) Skończmy już. Każdy ma swoją koncepcję, a zasady moralne i etyczne zawsze są najważniejsze, jako ta droga w promieniu światła. Tylko gdyby nie ta ciemność, nie byłoby doświadczeń prowadzących do owej światłości. Tylko tyle :) Miłego i pozdrawiam :)

zgłoś |

rafa grabiec,  

czyli przez zrozumienie, dotknięcie dobra i dostanie zła nabieramy doświadczenia, innej drogi nie ma.

zgłoś |

filo,  

tak właśnie myślę :) To jak z budyniem - mogę Ci tłumaczyć jak smakuje, ale tak naprawdę sam musisz spróbować, by zrozumieć siebie i innych ;) A jeśli jest miłość i zrozumienie, to nie krzywdzi się innych, nie dlatego, że tak nakazuje etyka, prawo, przykazania - tylko dlatego, że wiesz jak to boli i nie chcesz tego robić. A czasami trzeba nakrzyczeć albo użyć siły, aby ktoś nie wskoczył do ognia - i czy wtedy nakrzyczenie, uderzenie jest złem, jeśli ratuje życie? Ok - bo naprawdę Cię zagadam :)))

zgłoś |

rafa grabiec,  

stąd pojęcie dobra i zła jest nieuniknione i uwarunkowania moralne są nie do podważenia

zgłoś |

filo,  

użyłam je abyś zrozumiał tok myślenia, nie zamierzam nikogo przekonywać, jedynie przestawiłam inną koncepcję ;) Twoje podsumowanie przeczy mojemu pytaniu :) Jeśli Cię uderzę - skrzywdzę Cię - uczynię Ci zło, ale uratuję Cię przed poparzeniem - czyli uczynię ci dobro. Jestem dobra czy zła?

zgłoś |

rafa grabiec,  

to co piszesz zależy od sytuacji, w tym przypadku pojęcie dobra i zł nie istnieje, to jest odruch i nie ma nic wspólnego z doświadczeniem

zgłoś |

filo,  

nie, nie - uderzenie ma różne oblicza - mogłabym zjechać cię jak psa, nawrzucać ci, uderzyć dosłownie - za każdym razem tak, aby zabolało do granic wytrzymałości - to jest pojęcie zła.

zgłoś |

rafa grabiec,  

ale to nie byłoby uderzenie (zajechać jak psa) dla ratowania życia (poparzenie o którym piszesz wyżej).

zgłoś |

filo,  

po moim uderzeniu - powiedziałbyś, że jestem zła. Po czasie zrozumiałbyś, ze to było dla dobra. tak to wygląda :)

zgłoś |

rafa grabiec,  

jakbyś katowała mnie jak psa to tak powiedziałbym że jesteś zła, i nie mów mi że dałoby się kogoś stłuc jak psa z powodu oparzenia, bo brzmi to nielogicznie

zgłoś |

filo,  

Nie, nie tak - nie przekręcaj - nie chodzi o katowanie jak psa, aby tylko katować, ale o uderzenie. Pchasz się w ogień, nie mogę Cię zatrzymać to muszę użyć siły - wszystko. Nawrzeszczę na Ciebie - zatrzymasz się, pokłócisz się albo nie, ale wredną babą nazwiesz ;) i odejdziesz. Nie chcesz się zatrzymać mimo tego - uderzę cię, abyś się zatrzymał - też nazwiesz mnie wredną babą, może oddasz a może nie. Może z jadącym samochodem będzie Ci łatwiej zrozumieć, że szarpnę cię za rękaw twojej najlepszej koszuli i rozerwę, abyś nie wpadł pod jadący samochód. Wkurzysz się na koszulę, ale po chwili zrozumiesz, że dzięki temu nie rozjechał cię samochód. Przecież to proste. teraz to samo - to co nazywamy złem wydarza się, a dopiero po dłuższym czasie okazuje się, że wyszło na dobre. Ach...

zgłoś |

rafa grabiec,  

wyprzedzasz fakty, tudzież wybujałą fantazję, nie chcę cię oceniać za ratunek od oparzenia, od pędzącego samochodu. dobro i zło ma podstawy, które zaczynają się o wiele wcześniej. dlatego wracam do początku dyskusji, aby nabrać doświadczenia by uratować przed oparzeniem czy wpadnięciem pod auto musisz wiedzieć co jest dobrem a co złem, stąd etyka, moralność, śmierć jest zła, a życie jest dobre, dlatego kogoś ratujesz przed czymś

zgłoś |

filo,  

albo mam bardzo dużo doświadczeń ;) śmierć jest zła? Czyli raj jest zły? ;) Ok Teraz naprawdę miłego :)

zgłoś |

rafa grabiec,  

i kto tu o chrześcijaństwie. to dlaczego chcesz kogoś bronić przed tym nieszczęsnym oparzeniem, zostaw nie się ktoś oparzy, a wtedy będzie wiedział gdzie łapek nie wkładać i zdobędzie doświadczenie przez liźniecie czegoś złego

zgłoś |

rafa grabiec,  

dobro i zło to fundamenty człowieczeństwa a grzech jest pionkiem na szachownicy po której się poruszamy. poleciałem jakimś moralizatorstwem, no cóż bywa;))

zgłoś |

filo,  

dobro i zło to fundamenty człowieczeństwa - a kto tak powiedział? ;)

zgłoś |

Krzysztof Konrad Kurc,  

Dla kogoś kto kieruje się wiarą grzechy istnieją. Pojęcia dobra i zła mają zbyt szerokie znaczenie by je rozpatrywać w taki sposób. Pozostaje jeszcze problem premedytacji i bezmyślności. Dyskusja czysto akademicka. Pozdrawiam Krzysiek

zgłoś |

filo,  

tak samo uważam :)

zgłoś |

rafa grabiec,  

wiara nie jest moją mocną stroną, a mimo to uważam że grzech istnieje. pozdrawiam

zgłoś |

Bazyliszek,  

mocne i bardzo na TAK:)))

zgłoś |

Withkacy,  

To jest jeden z Twoich - lepszych wklejonych tutaj

zgłoś |



pozostałe wiersze: no, komunikacja, ***, było nie minęło, coś innego, dni z wymykiem tyłem, więcej przestrzeni, daje, lata 90, senny, dream on czyli śmierć nie sobie, dwubiegunowo, do trzech, polityczny, wiatraki, o tym nie robi się poezji, talia, przedwiośnie, przyszłość, jestem jak deszcz, kocham twoje kopalnie, ence pence, lokalny pat, chyba, nie mogę, wszystko idzie, to la, dzień dnia, paty i maty, 1,2,3, ***, ***, ***, urodziłem się za zakrętem, jak zawieje, spadam mimo wszystko, zachód, sic!, ich bin miasto, poniedziałek, tolerancja, śnieżenie, primo, się ściemnia, land of...*, gdyby, po szóste, podniebnie, kamienowanie, kłóciliśmy się z porami roku jak z cień ze światłem lamp, bezsenność, face no more, taki mamy dzień, między nami zaniepokojenie, wakacje nad polskim słońcem, acocitamgra, do zobaczenia w maju, killingowanie siebie, ech, sto lat, skrzyżowania i ronda, to ja cię tu przywiozłem, nie mam co liczyć że ściągniesz sukienkę, dygresyjnie, wiersz bez mądrości w sobie, gdzie jest mój umysł*, po raz drugi wypadek, kroki, po raz pierwszy wypadek, nightswimming*, próżna ulica, helikoptery w głowie, spadochronem, miało być o wódce, miało być o studni w której zgubiłaś wczoraj, computer vision blues, rzucam się, wiersz o kształtowniu codzienności, wiekO, coś o wszystkim, niech morze powie, pożar domu, lekcja wychowawcza, wiarsz o muszlach i byku, pustynne rewolucje, gdzie droga tam i drzwi, poeAMYtry, odkąd spotkałem deszcz, psie martyrologie, po morfinie, jutro będzie chleb w piekarni, klamką otwieramy drzwi, über alles, +++, czasem tytuł potrafi wytrącić z równowagi, moi przyjaciele, Śnieg siada, pole trójkąta, nie mów, wiersz o szukaniu bezpiecznego wyjścia z sytuacji, lodówka, niedzielna strona świata, dystans, próbuję ważyć słowa, idzie ciepło, my dzieci z dworca Polska, czasy jak te, @pl, biały, trzecia część twarzy, być jak Sal Paradise, później będzie kolacja, nie wiem nic na temat presji, yeah!, co rano deptam zebrę w drodze po chleb, kier@, z listów do g. 9, 466, ***, z prochu powstałeś, minusy plusy, pod osłoną, mocna gęba, i, na zakręcie, chmury, puk puk, opcje, narzędzia potrzebne do zabicia się z radości, dobry wieczór, wiersz do Scott'a Weiland'a, wiersz tchórza, zimne kocie sprawy, dek., blues dla m., za grosz prawdy, czarne zakręty, Lou Reed w chińskiej fabryce iphone'a, popiół i jutro, armaty w kwiatach*, pod postacią białej koszuli, wiersz który ma swoje dno w XVII konkursie Chopinowiskim, gdyby jutro umiało mówić, czasem bywam z głową w chmurach, przyjaciel deszcz, nocą, ślady nie muszą prowadzić do odkrycia początku, między bogiem a prawdą, spacer po miodzie, presja,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1