1 sierpnia 2014
Jak kropla dżdżu na grzbiecie dłoni
ziemia drży rozsierdzone powietrze trzeszczy
elektryzuje sierść dnia a potem cisza
świat po dotknięciu słońca nabiera kontrastu ale
są na tym świecie rzeczy bez imienia sprawy bez sensu
gdy czas dobija się do pustych cyferblatów
nie skażonych kreskami godzin i przechodzi przez palce
jak pociąg z opóźnieniem dryfujemy wśród liter bez kropki nad
skryci poza snem - świtem zdradzają nas cienie
przecinające się w nieskończoność ostatniej nocy opisanej w krąg
31 marca 2025
wiesiek
31 marca 2025
AS
31 marca 2025
Eva T.
30 marca 2025
Marek Gajowniczek
30 marca 2025
marka
30 marca 2025
marka
30 marca 2025
marka
30 marca 2025
Yaro
30 marca 2025
Arsis
30 marca 2025
Bezka