7 lutego 2014
Z serii dopiski. Dopisek IV
w snach istniejesz inaczej, grą światła w źrenicach.
to kwestia wymiarów, w których się kończysz i zaczynasz,
znikasz. chodzi o czasoprzestrzeń, przesącasz się
przez siatkę niewybrzmiałych słów, wracasz
zawsze o zmroku, to taka forma papilarnej bliskości.
uciekam wtedy do niebieskich traw
w głowie dojrzewają truskawki i czerwiec - skusisz się.
nad ranem skraplam się jak zaparowana szyba,
rozmazuję obraz zakazanych jabłek. nowy dzień
zakłóca percepcję względności, zadusza być a być
rzeczywistość po drugiej stronie okna jest jak relikt,
jak dzień po tamtej stronie nocy, uczy nie zapominać.
1 listopada 2025
Weronika
1 listopada 2025
wiesiek
1 listopada 2025
sam53
1 listopada 2025
dobrosław77
31 października 2025
ais
31 października 2025
Jaga
31 października 2025
Yaro
31 października 2025
sam53
31 października 2025
smokjerzy
30 października 2025
absynt