14 listopada 2012
Kontrasty
czas splątany w kątach niedomaga z przesilenia
szyba drży łaskotana kroplami deszczu a za nią
ptaki minionych smutków szukają pożywienia
cierpliwość szepcze różaniec o zmierzchu
długi jest za nami most jeszcze tylko noce tlą się na obrzeżach
dziś jest potrzeba snu który znika jak królik z uszami po sobie
światło utknęło w śpiączce podłoga wyskrzypuje imię
widzę cię ale z innej perspektywy niż wczoraj
za nami okna mijających się pociągów i puste perony marzeń
czasem jeszcze dzielę myśli na pół-twoje moje
21 kwietnia 2025
Arsis
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
21 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
wiesiek
21 kwietnia 2025
Trepifajksel
20 kwietnia 2025
Bernadetta
20 kwietnia 2025
Bezka
19 kwietnia 2025
sam53
19 kwietnia 2025
wiesiek
19 kwietnia 2025
dobrosław77