19 stycznia 2014
Z zawietrznej
nie ponoszę odpowiedzialności za tamto spóźnienie,
gdy brak przydziału na czwarty kwartał.
nie ma już miejsca, zostanę w kamieniu,
ze względu na szpaki, zmienię odcień granitu.
na ruchomych schodach zbiegnę pod prąd - w górę
spływają warstwami bezinteresowne konwersacje.
poetycko przezroczyści nie jesteśmy, to tylko odbite
słowa, chociaż brzmimy całkiem prawdziwie.
wrócę ciszą, obrazem i wiarą przeżyć. spłoszony
potokiem popłynę - obłokiem ulecę. w przekraczanie.
triumfuję, ale wiem, że ostatni obraz będzie ostrocierpki.
15 października 2025
wiesiek
15 października 2025
Jaga
15 października 2025
Jaro
14 października 2025
wiesiek
14 października 2025
ais
13 października 2025
sam53
13 października 2025
Jaga
13 października 2025
Yaro
13 października 2025
wiesiek
13 października 2025
sam53