16 września 2012
Pół-zartem, pół-serio
przyznaję pisanie ostatnio mnie męczy te
wstrzymywanie oddechów ten nadmiar słów
wydeptywanie tych samych ścieżek oni
czają się po środku po bokach na zewnątrz i wewnątrz
jest ich tak dużo że tekstów nie widać
mają coś w sobie - coś jakby kształt walca
kanał-piana-woda po kolana
recenzje wybrańców - słowa mienią się pod wersami
czy w ich głowach akurat zamieszkał bóg
męczy mnie przeciąg na wprost na wylot oddech za plecami
i przyczajone palce recenzenta
15 września 2025
Bezka
15 września 2025
wiesiek
15 września 2025
AS
15 września 2025
Atanazy Pernat
15 września 2025
Sztelak Marcin
14 września 2025
absynt
14 września 2025
wiesiek
14 września 2025
violetta
14 września 2025
smokjerzy
13 września 2025
sam53