2 lutego 2013
Ostanio*
za dużo to wciąż za mało
rozkurczam szare zwoje skrobię paznokciem szron
wydrapuję nasze kolejne urodziny
po drugiej stronie szklanej rzeczywistości
pomiędzy ustami a brzegiem nocy widzę niebo
ufam drodze zataczam szerokie kręgi-coraz mniejsze
wyrzuca mnie po drugiej stronie lustra-która jest prawdziwa
pokonuje mnie noc ucieczką do gwiazd*
23 listopada 2025
wiesiek
23 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
23 listopada 2025
sam53
23 listopada 2025
Jaga
23 listopada 2025
violetta
22 listopada 2025
wiesiek
22 listopada 2025
smokjerzy
22 listopada 2025
dobrosław77
22 listopada 2025
smokjerzy
21 listopada 2025
violetta