22 października 2012
Zatrzymać się w sensie istnienia
otwórz oczy bym mógł cię usłyszeć
pod twoimi powiekami spokój nieba
stół talerz z połówką nadgryzionego jabłka i filiżanka
po herbacie wystygła kawa
rozgrzana nocą klawiatura zacina się pomiędzy a
a pierwaszą literą i przecinkiem
za nie ma nic nawet kropki zabrakło-nie ma i już
wszystkie myśli przetworzone wytnij wklej ewen kopiuj
kolejność słów nie-przypadkowa biel pulsuje w skroniach
tykanie rozciągnięte w nieskończoność pęknięta czaszka
plami myślami sterylną pościel cisza i sadź nad ranem
wyobraź sobie nocne klikanie wypełniające ciężki oddech
nicość brama
życie woda kamień
podcięte skrzydła
fałszywe modły
okaleczone anioły
brud ludzkich myśli
uczysz się żyć od nowa nie pojmujesz
nic z wypowiadanych słów
ponownie stawiasz pierwszy krok
sperans omnia suus 'non amittitur
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi