15 grudnia 2012
Erosny
odkąd jesteś każdą nocą rodzę się na nowo.
ślizgam się po twojej skórze wyszukując nierówności.
zaciskam powieki, nozdrza chłoną zapach, dłonie wilgoć.
przyciagasz. przeciągasz. przejmujesz.
spod rzęs wysnuwasz tkliwość, wstrzykujesz do żył.
zachowujemy płynność ramion. powietrze drży między wargami.
obłęd. niebo rozerwane na strzępy, demony okalają ciało.
szaleństwo. jesteśmy wreszcie sobą. opadanie. wznoszenie.
widzisz, z lotu ptaka wszystko jest bardziej realne.
odkąd jesteś kradnę kroki po tamtej stronie drzwi.
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi