18 czerwca 2012
Jak x do y
między kroplami słów nic nie zmoknie
w zmiętej pościeli zmienia się tylko położenie
bez przemijania światło uderza tobą w twarz
drgają obrazy zrośnięte z powieką
sól w oczach - słona prawda czy fałsz
myślałem, że umiem nie istnieć
ale ciepłą dłonią nakreśliłaś dotyk
stałem się ułamkiem choć chciałem być funkcją
skomplikowanym równaniem nie jestem
a mimo tego siadasz czasami jak wtedy
i rozwiązujesz mnie na nowo
z rozwiązań został mi sok z truskawek
na koszuli odciśnięty kształtem sytych ust
15 października 2025
wiesiek
15 października 2025
Jaga
15 października 2025
Jaro
14 października 2025
wiesiek
14 października 2025
ais
13 października 2025
sam53
13 października 2025
Jaga
13 października 2025
Yaro
13 października 2025
wiesiek
13 października 2025
sam53