18 czerwca 2012
Jak x do y
między kroplami słów nic nie zmoknie
w zmiętej pościeli zmienia się tylko położenie
bez przemijania światło uderza tobą w twarz
drgają obrazy zrośnięte z powieką
sól w oczach - słona prawda czy fałsz
myślałem, że umiem nie istnieć
ale ciepłą dłonią nakreśliłaś dotyk
stałem się ułamkiem choć chciałem być funkcją
skomplikowanym równaniem nie jestem
a mimo tego siadasz czasami jak wtedy
i rozwiązujesz mnie na nowo
z rozwiązań został mi sok z truskawek
na koszuli odciśnięty kształtem sytych ust
31 marca 2025
wiesiek
31 marca 2025
AS
31 marca 2025
Eva T.
30 marca 2025
Marek Gajowniczek
30 marca 2025
marka
30 marca 2025
marka
30 marca 2025
marka
30 marca 2025
Yaro
30 marca 2025
Arsis
30 marca 2025
Bezka