21 marca 2013
Z pytań, co u ciebie
właściwie nic się nie zmieniło. tracę
kolejną noc pod powiekami. budzi mnie
męcząca melancholia myśli. wzrok opieram
o sufit. jestem prorokiem swojego losu.
wypełzam po kolejny dzień spod znaku
tak daleko-tak blisko. około południa
starannie przeglądam kieszeń.
prawa kasztan. lewa smutek i oddalenie.
wewnętrznej nigdy nie potrafię znaleźć.
pod wieczór ciągle ten sam obraz.
ukryta twarz w dłoniach błagająca o dotyk,
pustynny język pragnie wilgotności ust.
z przeliczeń mi wychodzi że w procesie
na dochodzenie mamy najgorszy czas.
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.