24 lipca 2012
Wnętrze
odpryski dnia pod powieką ją drażnią. wyrzucona
poza nawias nocy, gdzie wszystkie logiczne
równania kończą się dwukropkiem, szuka słów.
znajduje niewidome-niewiadome i oddech za oddechem.
wieczorne światło uzupełnia martwą naturą.
połową pomarńczy z ręką na skórce. palce szukają smaku.
usypia z nie-dopełnionym pytaniem dlaczego
tak dziwnie łaskocze po twarzy ten zapach znajomy.
pożadanie zamyka w granicach rozsądku, na wszelki wypadek.
pod językiem chowa to, co będzie dalej. jak co dzień otwiera drzwi.
późno już, wejdź nim opadną wskazówki.
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.