12 stycznia 2014
Tchnienie
Nie jesteśmy, ale to nie znaczy, że nas nie ma.
minione odkreślam jak margines w starym zeszycie.
podobno trzeba przekartkować. zapamiętać stacje,
ciemniejące perony - zawsze gdy minie je światło,
wplatające się w krajobraz po-zachodzie.
trzeba policzyć - połączyć zapletnione daty.
otworzyć się na następną część, której koniec
każdemu identyczny, zapamięć skryć w puencie.
wszystko zapisać lub wpisać w kalendarium
żądze - spokój i krzyk - ciszę i hałas - zmiany
niezmienna jest tylko nieuchronna długość,
która może trwać zbyt krótko jak noc.
tamta noc.
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch