2 february 2013
Ostanio*
za dużo to wciąż za mało
rozkurczam szare zwoje skrobię paznokciem szron
wydrapuję nasze kolejne urodziny
po drugiej stronie szklanej rzeczywistości
pomiędzy ustami a brzegiem nocy widzę niebo
ufam drodze zataczam szerokie kręgi-coraz mniejsze
wyrzuca mnie po drugiej stronie lustra-która jest prawdziwa
pokonuje mnie noc ucieczką do gwiazd*
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve
3 november 2024
You Were Not Like MeSatish Verma
2 november 2024
światłojeśli tylko