4 września 2012
priorytet
pamiętam chleb był tak smakowity
że się ptaki zakradały przez zazdrostki lekko uchylone
kiedy pisklę takiemu wypadło
brało się na ręce i niosło do spowiedzi
ksiądz grzeszny był a sprawiedliwy
tak się kończy raj - kolędował do białego rana
po pyskach lał kiedy kto prawdy nie podniósł
i się nie podzielił
lata nie brakło zimy chociaż mroźne to białe
można było po śladach wracać skąd się chciało
a chciało się
nic nie wiem o kwiatach andaluzji
a ty piszesz jakie wokół olvera piękne wzgórza
5 listopada 2024
0511wiesiek
5 listopada 2024
Klub Kawalerów OrderówMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek