7 lipca 2014
głupia
najgorsza śmierć
kiedy nikt nie umiera,
a już go nie ma.
zakładasz zieloną koszulę,
marynarkę w zupełnym niestylu,
wygodnie stare buty.
poznaję, odchodzisz.
i jak to w umieraniu bywa
nie odprowadzam cię na dworzec
nie pozwalasz mi się rozstać.
wrócę
ale tego już nie słychać
w żadnych myślach
jesteś z daleka
pewnie masz już bliskich
psa, kogoś do kochania
nie, nie mówię o miłości
nie jest kobietą,
ani dzieckiem do zaopiekowania
w ciągłym powtarzaniu
dobranoc, też cię kocham
najgorsza śmierć to ta
którą żyjesz
25 grudnia 2024
2512wiesiek
25 grudnia 2024
Tomasz Beksiński - 1958-1999Misiek
25 grudnia 2024
Święto to szabat - sobotadobrosław77
24 grudnia 2024
0032absynt
24 grudnia 2024
Poczęstujcie się ceramicznymijeśli tylko
24 grudnia 2024
Zdrowych, spokojnych i pogodnychEva T.
24 grudnia 2024
całe życie czekamysam53
24 grudnia 2024
Cud Bożego NrodzeniaMarek Gajowniczek
24 grudnia 2024
2412wiesiek
23 grudnia 2024
ukłony od MistrzaAS