26 października 2014
....
będzie wojna - pomyślałam zbierając
kawałki szkła. delikatnie, jakby
miało powstać z tego nowe życie.
żeby nie uronić kształtu zamknęłam
oczy i wyobraziłam sobie rzecz, którą
było. będzie wojna. nigdy więcej nie
użyję tego słowa wobec zdarzeń innych.
jak widok rozszarpanej szczęki
młodego mężczyzny próbującego
udowodnić, że ciało nie podda się jeszcze,
zabierzcie mnie stąd tak się boję
to tylko jęk duszy, niepodobny
do dźwieku tłuczonego szkła.
mój głód jest głosem nudy.
moje pragnienia pochodzą
od pragnień innych ludzi
moje życie kłębi się wokół
mnie, zacieśnia szpony.
nie mogę uciec, ale
mogę oddychać.
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga