1 listopada 2014
....
chciałabym żeby wiersze pisały się
na otwarcie powiek, na przekór drżeniu.
moje dłonie nie donoszą żadnych
delikatnych rzeczy. zapisałam się
na listę oczekujących. imię, nazwisko,
wiek. nic więcej, nawet kolor oczu
nie jest ważny dla nikogo. bo przecież
jeszcze jesteś nikt.
czy mając tyle do wyboru można wziąć
coś jednego. nie powinnam teraz myśleć
o sobie, ale moje dłonie. one wciąż
drżą. to objaw lekceważenia czułości
na jaką czekają chowając się po kieszeniach.
28 maja 2025
sam53
28 maja 2025
wiesiek
28 maja 2025
Jaga
27 maja 2025
sam53
27 maja 2025
wiesiek
26 maja 2025
Belamonte/Senograsta
26 maja 2025
Marek Gajowniczek
26 maja 2025
Yaro
26 maja 2025
sam53
25 maja 2025
Marcin Olszewski