23 września 2014
...
skąd brak w ludziach natchnienia,
to jakby wrócić w to samo miejsce
i nie widzieć nic do zapamiętania.
a przecież ławka kołysze się, niebo
chmurzy w kałużach. deszcz wyjadł
całe alejki, słychać jak mlaska.
ludzie spod parasoli wyrastają
jak grzyby. wszystko miesza się
i zachwyca. można pójść przed
siebie i nie pytać dokad prowadzi
ta ścieżka. potknąć się o kamień
co tu leżał. i być zamiast kamienia.
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga