4 kwietnia 2013
Pozamiatana
nocą chodziłam po linie zawieszonej nad otwartymi
oczami. znikąd pojawił się wiatr unoszący drzewa.
porwał mnie wyżej
zapachu malin.
nad szczytem marzeń
upuścił.
upadałam
na głowę.
zbiegli się ludzie
z zestawem do sprzątania.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
absynt
22 lutego 2025
absynt
22 lutego 2025
absynt
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
supełek.z.mgnień
22 lutego 2025
Jaga
22 lutego 2025
Marek Jastrząb
22 lutego 2025
Misiek