4 kwietnia 2013
Pozamiatana
nocą chodziłam po linie zawieszonej nad otwartymi
oczami. znikąd pojawił się wiatr unoszący drzewa.
porwał mnie wyżej
zapachu malin.
nad szczytem marzeń
upuścił.
upadałam
na głowę.
zbiegli się ludzie
z zestawem do sprzątania.
22 grudnia 2024
wiesiek
22 grudnia 2024
sam53
22 grudnia 2024
Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
wiesiek
21 grudnia 2024
Jaga
21 grudnia 2024
dobrosław77
21 grudnia 2024
Misiek
21 grudnia 2024
Belamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
violetta
20 grudnia 2024
doremi