22 marca 2013
Wiecznie usychając
śniło mi się że mieszkałam w domu pod lasem
drzewa zapuszczały korzenie
głęboko
penetrując sypialnię
zegar przestał chodzić z dnia na noc więc stał
pod ścianą
niczym drewniany kufer
i już nie przerażał
w łóżku zbierały się myśli o kimś i były
ważniejsze
niż jego obecność
przykuta
do skrzydeł
nie mogłam znaleźć wyjścia
dłonie przyłożyłam do piersi
jeszcze biło ciepło
/szkic/
w.1
obraz nędzy i rozpaczy
(obraz nędzny i z rozpaczy)
śniło mi się że mieszkałam w domu pod lasem
drzewa zapuszczały korzenie
głęboko
penetrując sypialnię
zegar przestał chodzić z dnia na noc więc stał
pod ścianą
niczym drewniany kufer
i już nie przerażał
w łóżku zbierały się myśli o kimś
i były ważniejsze
niż jego obecność
liście zrzucone na zimę zasypały spokój
wiecznie usychając
nie mogłam rozwinąć skrzydeł
dłonie przyłożyłam do piersi
jeszcze biło ciepło
pustka
przed oczami
upadłam jak z kieszeni chusteczka
uniosłam się lekko
niczym niepokojący dym
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi