5 lutego 2012
Oczy zmrużone w słońcu
znowu drabiną przyparłeś do muru
jakbyś żartował albo
podpuszczał słońca nie sięgnę
na nic zaszczyty
ja tylko zbieram słowa w wersy
i oczy mrużę
gdy wychodzę na zewnątrz
skupiam światło
by któregoś dnia przeciągnąć je
do otwartej świadomości
i upuścić na tych
którzy bojąc się własnego cienia
schodzą na dalszy plan
18 kwietnia 2024
Serce nie sługaMarek Gajowniczek
18 kwietnia 2024
I uleciał cały ten zgiełkArsis
18 kwietnia 2024
Wojna i o wojnie...Marek Gajowniczek
17 kwietnia 2024
więzieńYaro
17 kwietnia 2024
pęknięte lustroYaro
17 kwietnia 2024
Nim kur zapiejeJaga
16 kwietnia 2024
W kolejce po życieMarek Gajowniczek
16 kwietnia 2024
W Rosyjskiej Ruletce o życieMarek Gajowniczek
16 kwietnia 2024
Przed zmrokiemJaga
16 kwietnia 2024
1604wiesiek