30 listopada 2013
wszystko idzie jak po grudzie(ń)
w piątek trzynastego września
długo patrzyło na mnie lustro
rozbite na siedem lat nieszczęść
dwa dni później
włosy stanęły dęba
przyszłość kreśliła się
jasno w najciemniejszych barwach
nakręcając groźną spiralę
negatywnego myślenia
poległy dziesiątki marzeń
kilkanaście zostało rannych
resztę posiałam w bólu i rozgoryczeniu
kiedyś zbiorę plony
dzisiaj jestem ziarenkiem piasku
chwytającym się desperacko
konia na biegunach z drewna
płynącego z prądem
8 maja 2025
wiesiek
8 maja 2025
jeśli tylko
8 maja 2025
Yaro
7 maja 2025
violetta
7 maja 2025
wiesiek
7 maja 2025
Yaro
6 maja 2025
wolnyduch
6 maja 2025
Eva T.
6 maja 2025
Yaro
6 maja 2025
Marek Jastrząb