4 lutego 2012
Winnaskryptofobia
są takie wiersze w których boję się
pójść na całość jakby mnie w sieci
trzymał strach przed tym co po
i jak daleko się jeszcze wychylę
zanim rozbiję na wietrzny kicz
może to śmierć właśnie taki ma początek
w czasie artystycznym
bo zaczynam
czuć
i wierzyć że cena podnosi smak
wina a solówki skrzypcowe
otwierają podświadomość
co pozwala wypłynąć
nalej
20 kwietnia 2024
*** optymistyczniesam53
20 kwietnia 2024
81.sam53
20 kwietnia 2024
Bez limituMarcin Olszewski
20 kwietnia 2024
Dziękujęvioletta
20 kwietnia 2024
Zona (Strefa)Arsis
19 kwietnia 2024
Nasza chata "z kraja"Marek Gajowniczek
19 kwietnia 2024
Metafora na ławcekb
19 kwietnia 2024
1904wiesiek
18 kwietnia 2024
Serce nie sługaMarek Gajowniczek
18 kwietnia 2024
I uleciał cały ten zgiełkArsis