7 października 2011
Niedokończony październik
zerwał się ze smyczy i ogarniał życie
lał gorycz w pozytywne myśli zgniatając obrazy
nagle skoczył na poręcz i runął przed listopadem
rozbił się jak kryształ a schody ruchome
w chmury pod prąd po koronach drzew
gdzie wiatr gwiżdże na kasztany
marszczą się matki martwe dzieci
zrzucone na zimę
8 maja 2025
wiesiek
8 maja 2025
jeśli tylko
8 maja 2025
Yaro
7 maja 2025
violetta
7 maja 2025
wiesiek
7 maja 2025
Yaro
6 maja 2025
wolnyduch
6 maja 2025
Eva T.
6 maja 2025
Yaro
6 maja 2025
Marek Jastrząb